U Narodzonego Pana odnajdujemy otuchę i wartość naszego utrudzenia. To On przekonuje nas, że wielkość człowieka mierzy się żarem serca bardziej niż potęgą i wiedzą, a radość nieba utkana jest z dobra przeżytych dni i lat. O Bożym Narodzeniu przypominały nam uczennice recytując: Panie, minęło dwa tysiące lat, A my ciągle Cię nie poznajemy. Pukasz cierpliwie do drzwi hipokrytów, Kłamców, tchórzy. Zaryzykuj jeszcze raz. Przyjdź - nieczekany, nieproszony... Dotknij zamkniętych drzwi, A może stanie się cud, Powtórzy się cud Betlejemskiej Nocy I zaśmiecone stajnie naszych serc wypełnią się Bożym światłem nadziei.
Wyjątkowo aktualnie zabrzmiały również słowa betlejemskiej modlitwy księdza Twardowskiego: Pomódlmy się w Noc Betlejemską, W noc szczęśliwego Rozwiązania, By wszystko nam się rozwiązało, węzły, konflikty, powikłania.
Aby się wszystkie trudne sprawy Porozkręcały jak supełki, Własne ambicje i urazy Zaczęły śmieszyć jak kukiełki.
I aby w nas złośliwe jędze Pozamieniały się w owieczki, A w oczach mądre łzy stanęły Jak na choince barwne świeczki... Szczególnie o Bożej Dziecinie przypominały śpiewane przez wszystkich uczniów kolędy. Życzenia świąteczne w imieniu uczniów złożyła Przewodnicząca samorządu Uczniowskiego. Na koniec Dyrektor p. J. Bartoszewski przekazał przedstawicielom klas opłatek i złożył życzenia. Uroczystość przygotowali uczniowie klasy I D4 i II D4 pod opieka nauczycielek p. A Labuddy i p. A. Majewskiej.
|